marca 13, 2017
[10 KROKÓW KOREAŃSKIEJ PIELĘGNACJI] Krok czwarty - Tonizowanie
To kolejny post z serii 10 kroków koreańskiej pielęgnacji.
Poprzednie to
I klikając na linki możecie zajrzeć do wpisów, by dowiedzieć się nieco więcej o wcześniejszych przygotowaniach.
Tym razem nadchodzi już moment właściwiej pielęgnacji.
Następnym krokiem jest
tonizowanie
Dzięki temu skóra zostanie zregenerowana po oczyszczaniu. Tonerem przywracam jej również naturalną barierę ochronną.
Zanim nauczyłam się używać prawidłowego toniku, wpadłam wcześniej w pułapkę nadmiernego oczyszczania.
Jako młody szczyl lubowałam się wręcz w tonikach ściągających na bazie alkoholu. Im bardziej sucha skóra, tym lepiej. Wydawało mi się, że alkohol świetnie ją wysusza, eliminując tym samym jakiekolwiek przetłuszczanie się. Tym samym nie powinno być żadnych pryszczy ani niczego takiego, prawda? A tu niespodzianka. Po wielu latach nie dość, że niedoskonałości zostały, to ja nabawiłam się nadwrażliwości i przesuszenia skóry.
I dopiero kilka lat temu wbiłam sobie do głowy, że tonik (jak sama nazwa wskazuje) ma tonować, czyli wyrównywać. Tym samym zaczęłam bardziej zwracać uwagę na to, co kupuję.
Koreańskie tonery zaskoczyły mnie swoimi składami. Znalazłam takie, które są oparte o wodę roślinną, nie o zwykłą (czy też destylowaną). W wielu z nich w ogóle nie ma alkoholu denaturowanego w składzie, ewentualnie jeśli jest, zwykle stanowi rozcieńczalnik i nie jest składnikiem głównym.
Zanim nauczyłam się używać prawidłowego toniku, wpadłam wcześniej w pułapkę nadmiernego oczyszczania.
Jako młody szczyl lubowałam się wręcz w tonikach ściągających na bazie alkoholu. Im bardziej sucha skóra, tym lepiej. Wydawało mi się, że alkohol świetnie ją wysusza, eliminując tym samym jakiekolwiek przetłuszczanie się. Tym samym nie powinno być żadnych pryszczy ani niczego takiego, prawda? A tu niespodzianka. Po wielu latach nie dość, że niedoskonałości zostały, to ja nabawiłam się nadwrażliwości i przesuszenia skóry.
I dopiero kilka lat temu wbiłam sobie do głowy, że tonik (jak sama nazwa wskazuje) ma tonować, czyli wyrównywać. Tym samym zaczęłam bardziej zwracać uwagę na to, co kupuję.
 |
Składy są albo krótkie, albo z zawartością wielu ekstraktów roślinnych, czego zwykle próżno szukam na półkach naszych rodzimych drogerii.
Tonery koreańskie najczęściej wypełnione są ceramidami, humektantami i składnikami odżywczymi, które wiążą wodę, pomagając zachować skórze odpowiedni poziom nawilżenia oraz wspomagającymi zachować elastyczność.
Również ich konsystencja jest zupełnie inna. Są oczywiście takie, które wyglądają jak zwykła woda - i to akurat nic nowego. Jednak zaskoczeniem były dla mnie gęstsze konsystencje, które pozostawiają na skórze delikatną warstwę ochronną.
Polecajki do tego etapu pielęgnacji:
 |
Polecajki do tego etapu pielęgnacji:
Hydrolaty na bazie kwiatowo - ziołowej.
Najprostsze składy, jakie mogą istnieć, gdyż hydrolat to nic innego jak wodny wyciąg z rośliny. W zależności od użytej rośliny może mieć różne właściwości na przykład antyseptyczny (rozmaryn, lawenda, zielona herbata), antystarzeniowy (róża), przywracający równowagę skórze trądzikowej (oczar wirginijski), czy nawilżający (aloes).
KLAIRS Supple preparation facial toner
Dla wszystkich typów cery. Nawilża, wyrównuje koloryt, chroni skórę i wielokrotnie był numerem jeden w wielu zestawieniach zakupowych w Naver.
SON & PARK Beauty water
Jeden z hitów koreańskich zestawień kosmetycznych, stworzony przez wisażystów uznanych w świecie k - dram. Jego cena jest dość wysoka, mimo to kosmetyk króluje w zestawieniach najlepszych kosmetyków.
WHAMISA Organic toner deep rich
Świetny skład, bardzo dobre opinie. Whamisa jest jedną z droższych firm, ale nie idzie na kompromisy, jeśli o składy chodzi.
COSRX BHA blackhead power liquid
Uwielbiam go!! Nawilża, nie mam problemów z wysuszoną skórą i nie wiem jak to robi, ale mimo dokładnego oczyszczania, zawsze znajdzie jeszcze jakiś brudek. Genialnie oczyszcza rozszerzone pory i lekko je zwęża. To toner z tych bardziej gęstych, zawierający w sobie delikatne kwasy, więc świetnie sprawdzi się w pielęgnacji złuszczająco - nawilżającej.
INNISFREE Green Tea Balancing Skin
Przedstawiony toner jest przeznaczony raczej do skóry tłustej i mieszanej, ale jest tez wersja nawilżająca do skóry mieszanej i suchej. Świetnie nawilża i reguluje, do tego pięknie, świezo pachnie. Toner również należy do tych ciut gęstszych.
Tak wygląda kolejny krok. A jak z Waszymi tonerami?
 |
Tak wygląda kolejny krok. A jak z Waszymi tonerami?
Brak komentarzy: