sierpnia 07, 2021
Jak kupować na YesStyle - aktualizacja '21.
Już kiedyś pisałam post o tym, jak kupować na Yesstyle. Ale chyba czas go trochę zaktualizować, w końcu tamten post był prawie dwa lata temu... Nadal tam robię zakupy - zwłaszcza jeżeli mam mieszane japońsko -koreańskie zachcianki kosmetyczne.
Z Jolse bardzo rzadko korzystam, bo mówiąc krótko - jest drogo. Według mnie ceny są niestety sztucznie zawyżane, tylko po to, żeby potem zrobić tzw: "promocję". Nie, to nie jest promocja. To po prostu taki sam trik, jakich sporo przy Black Friday. 😒
Wracając do tematu: z Yesstyle korzystam bardzo długo i dość często robię tam zakupy, dlatego dzisiaj "oprowadzę" Was trochę po tym sklepie i pokażę, jak zrobić pierwsze zamówienie.
YESSTYLE to sklep, który kojarzy mi się z hipermarketem online: znajdziecie tam nie tylko strefę Beauty z różnej maści kosmetykami i akcesoriami urodowymi, ale można się tam zaopatrzyć w ciuchy i buty, akcesoria typu paski, torby, biżuteria; jakieś pierdoły do domu, czy elektronikę - ale akurat nad tą częścią sklepu nigdy się nie pochylałam. Interesuje mnie jedynie opcja Beauty, która jest bardzo rozbudowana. Znajdziemy tam sporo kosmetyków koreańskich i japońskich, zdarzają się też inne kraje - ale jest ich zdecydowanie mniej i są to raczej pojedyncze opcje.
Jak zamawiać?
Strona z automatu jest anglojęzyczna, chociaż jest parę możliwości językowych do wyboru. Polskiego nie ma, ale można ustawić opcję Google Translate. Osobiście nie radzę, bo czasem Google tłumaczy bardzo cudacznie.
Waluta: przy ustawieniach kraju do przesyłki zwykle ustawia się automatycznie, dla Polski jest euro o ile pamiętam. Można przestawić ręcznie i polecam dolary, bo zwykle wychodzi minimalnie taniej.
(EDIT 10.2021: od niedawna dostępna jest polska waluta).
Są też opcje walut krajów, w których języku jest dostępna strona, czyli mamy taką egzotykę jak np. rupie indyjskie czy malezyjskie ringgity.
Zamawiając trzeba mieć konto użytkownika w sklepie. W przypadku jego braku, po wyborze koszyka strona i tak nas cofa do opcji założenia konta. Można je szybko założyć łącząc stronę z naszym FB, kontem google czy paypal, albo używając konta e-mail.
Możemy też zamówić jako 'Gość" używając tylko swojego maila, ale szkoda na to czasu, bo w innych opcjach są często dodatkowe profity. Potem jeszcze proszą nas o uzupełnienie miesiąca urodzin i płci (warto, bo znów są dodatkowe profity) i jesteśmy już w sklepie.
Na początek warto uzupełnić swoje dane przesyłkowe. W prawym górnym rogu są trzy ikonki: ludzik (gdzie są wszystkie nasze dane konta), serduszko - pod którym ukryte będą polubione przez nas przedmioty oraz koszyk. Obecnie interesuje nas ludzik, gdzie po jego kliknięciu pokazuje się status członkowski, punkty YS (o których później) oraz podstawowe info o koncie. Wchodzimy w "My Account". Po prawej pojawia nam się zakładka naszego konta. Interesuje nas piąte od końca - Adresses Book. W nim wpisujemy adres wysyłkowy. Ułatwi nam to sprawę przy potwierdzeniu zakupu - nie trzeba będzie zasuwać ręcznie za każdym razem wpisując dane.
Kiedy już wszystko jest uzupełnione, idziemy na zakupy. 😁
Jeżeli wiemy, czego szukamy, wpisujemy w wyszukiwarkę. Ja często korzystam z opcji ogólnej: zwykle wciskam kategorię Beauty, wybieram interesującą mnie podstronę, np Face Care i kategorię, np; Facial Toners. Potem zaznaczam widoczność brandów (np czy z Japonii czy z Korei) i już.
Jak płacić?
Kiedy już ogarniemy nasze zakupy, wciskamy znaczek torby w prawym górnym rogu strony, który przenosi nas do koszyka. Czasem pojawia się adnotacja, że co najmniej jeden z kosmetyków będzie wysłany po 21 dniach.
Warto mieć to na uwadze, planując zakupy. Zwykle też taka informacja jest przy danym kosmetyku, który wybieramy.
Po prawej stronie mamy już podsumowanie: opcje dostawy (szybka lub zwykła - obie z trackingiem, tu też możemy dodać swoje kupony (o nich później). I kontynuujemy.
Ostatni etap to podsumowanie kosztów i wybranie opcji płatniczej: albo paypal, albo numer swojej karty płatniczej. Strona ma zabezpieczenia paypalowskie i jest nikłe prawdopodobieństwo, ze ktoś się włamie wam na konto. I to tyle! Transakcja zrobiona (mailowo przychodzi potwierdzenie, na maila również przychodzi info, kiedy paczka została już wysłana).
Wysyłka jest bezpłatna dla zamówień powyżej 49$. Przy zamówieniach poniżej 35 $ dodatkowy koszt to 7$, a przesyłki 35 - 49$ to koszt 3,5$ - przy czym oczywiście wszystkie informacje tyczą się Polski. Dla innych krajów warto sprawdzić zakładkę z kosztami wysyłek. Vat jest zawarty już w cenie, więc dodatkowo się nie płaci. Co do cła - cóż, to zależy. Mi się zdarzyło tylko raz i dopłacałam 20 zł, ale moje paczki zwykle mają wartość powyżej 200 zł, poza tym to były czasy wczesnopandemiczne i wszystkie przesyłki szły pocztą kurierską DHL bezpośrednio z Hong Kongu.
Wszystkie moje paczki zawsze idą przez Holandię, może to ma jakiś wpływ na brak cła...
(edit 10. 2021: paczki zamawiane po tym terminie jeszcze cła nie miały. Jeśli coś się zmieni, to dam znać).
(edit 10. 2021: paczki zamawiane po tym terminie jeszcze cła nie miały. Jeśli coś się zmieni, to dam znać).
Profity:
Teraz w zasadzie najważniejsze: jakie zniżki można uzyskać?
Korzystając z poniższego kodu, macie takie zniżki:
- 5% zniżki na pierwsze zamówienie i 2% na kolejne.
Kod zniżkowy: H59SSK.
Zniżki na podstawie członkostwa:
Dodatkowe info:
- można również dostać dodatkowe punkty YS za każdą recenzję kupionego produktu, uzupełnienie profilu, czy polecenie
- każde 100 punktów jest równoznaczne 1$, który można wykorzystać podczas zamówienia, obniżając sobie jego wartość.
Czy warto zamawiać z tego sklepu?
Powiem to tak: to kwestia gustu i wygody. Jeżeli komuś nie przeszkadza dłuższe czekanie - to jak najbardziej warto. Jest tu ogromny wybór kosmetyków koreańskich i japońskich, zarówno pielęgnacyjnych jak i kolorowych. Ceny na pewno są znacznie niższe w przeliczeniu niż u dystrybutorów polskich, ale też na pewno bardziej się to opłaca przy zamówieniu więcej niż jednego kosmetyku.
Dla mnie jest to ulubiony sklep. Nie zdarzyło mi się nigdy, bym nie dostała paczki (a zamawiam dużo), wszystko przychodzi elegancko i bardzo dokładnie zapakowane. Nie ma też obawy o podróbki.
Na pewno trzeba mieć z tyłu głowy czas dostawy, bo bywa, że paczki są u mnie już po dwóch tygodniach, a czasem czekam na nie nawet miesiąc, albo i półtora. Najczęściej powodem jest oczekiwanie na kosmetyk, którego sklep nie ma na magazynie, jednak zawsze jest taka informacja przy kosmetyku, więc już samemu trzeba decydować, czy chce się czekać dłużej, czy po prostu zrezygnować i kupić na to miejsce coś, co akurat jest wysyłane w ciągu 1-2 dni.
Każda paczka ma swój tracking, więc można śledzić jej trasę. Czasem tracking dochodzi z opóźnieniem, bywa też tak, że po nadaniu numeru poczty holenderskiej trasa paczki pojawia się dopiero wtedy, gdy owa paczka do Holandii dotrze.
Sporym plusem są dodatki do paczek. W zależności od jej wartości YS dorzuca sample kosmetyków w saszetkach, maski w płachcie (w ten sposób kilka fajnych już poznałam) albo akcesoria (mam już magnesy na lodówkę, teraz czekam na sztućce z bambusa). Wiem też, że jako dodatek dostanę wersję podróżną kremu nawilżającego z czarnym bambusem z firmy Haru Haru - a jest to 30 ml, więc w zasadzie nie byle co. 😊
To chyba tyle najważniejszego, nieco odnowionego info.
Mam nadzieję, że ułatwi Wam to znacznie zamawianie ze strony. Gdybyście mieli jeszcze pytania - dajcie znać w komentarzach.
A może już korzystacie z Yesstyle? Podzielcie się doświadczeniem.
Jak z cłem po 1 lipca? Zamawiałaś co już po tym czasie, doplacalas coś na poczcie? Płacisz w złotówkach czy dolarach?
OdpowiedzUsuńWybacz, ze dopiero teraz zauwazyłam. Zamawiałam po 1.07 i cła nie płaciłam. Myślę, że wpływ ma na to fakt, że paczki idą przez Holandię. Płacę w dolarach - jakoś się przyzwyczaiłam i nawet nie zwróciłam uwagi na to, ze wprowadzili polską walutę - kiedyś jej nie było.
OdpowiedzUsuń