listopada 17, 2019
Wishlista cz.7 - serum/esencja pod oczy.
To kolejna część mojej wishlisty. Tym razem zajmuję się dość wymagającym miejscem na mojej twarzy, zwłaszcza biorąc pod uwagę wiek. Teoretycznie mam chyba już skórę dojrzałą, ale przez pryzmat mojego charakteru i zachowania, nijak nie mogę tego przegryźć, bo ciągle mi się wydaje, że dopiero przekroczyłam wiekowe trzy dychy... Zwłaszcza, że i obszar pod oczami na szczęście nie został poważnie dotknięty kataklizmem.
Mam zmarszczki, ale nie tyle, ile można by się spodziewać po moim wieku. Skóra wokół oczu jest raczej nawilżona i nie cierpię na ciągłe wory, opuchlizny czy zasinienia, choć czasem się zdarza. I wolałabym ten stan utrzymać jak najdłużej, dlatego dziś przedstawię Wam listę serum do delikatnej skóry wokół oczu.
Wcześniejsze wishlisty znajdziecie pod tymi linkami:
Serum pod oczy to coś, co zamierzam właśnie włączyć do mojej pielęgnacji, bo według mnie czas na to najwyższy. Wobec tego przedstawiam dziesięć moich zachciewajek w najbliższym czasie:
1. PETUNIA SKINCARE - Revitalize Eye Serum
Tym razem w zestawieniu znajdzie się parę kosmetyków spoza Azji Wschodniej. Zaczyna Petunia Skincare, amerykański wynalazek, z peptydami w składzie, mający całkiem dobre opinie na Yesstyle.
2. THE ORDINARY - Argilenine Solution 10%
Kolejny z kosmetyków spoza Korei i Japonii. The Ordinary jest znane z świecie urodowym i pod oczy bardziej możnaby się spodziewać raczej Caffeine Solution. Ale ja chcę czegoś z większą dawką peptydów, więc postawiłam na Argilenine Solution.
3. TIMELESS. SKIN CARE - Matrixyl Synthe'6 Serum.
Kolejny przedstawiciel serum peptydowego. Jeżeli już walczyć z wiekiem, to na całego.
4. LANEIGE - Time Freeze Eye Serum EX
5. DHC - The Snow Shot

7. NATURALISSA- Skoncentrowane serum punktowe na zmarszczki z peptydami
Tym razem polskie podwórko i w nieco innej formie, ponieważ Naturalissa to tak naprawdę polski sklep online z półprduktami do tworzenia kosmetyków pielęgnacyjnych, a serum jest ich autorskim przepisem. Zamawiając - dostajemy półprodukty z instrukcją i bawimy się w Małego Chemika. Plusem jest całkowita "naturalność" bez zbędnych wypełniaczy.

9. INNISFREE - Black Green Tea serum EX.

10. SKINFOOD - Gold Caviar Lifting Eye Serum
To kolejna z moich super zachciewajkowych list zakupowych. Jak Wam się podoba? Czy uważacie ją za przydatną? Podzielcie się w komentarzach spostrzeżeniami 😽
Na the ordinary skuszę się i ja. A widziałaś maskę pod oczy z laneige? Zbiera dużo pozytywnych opinii ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam, ale jakoś mnie nie porwało do kupna, a po przeanalizowaniu składu chyba wolałabym The Ordinary Caffeine Solution, które wydaje mi się lepsze składowo i jest tańsze.
Usuń