grudnia 23, 2016
MIZON - Collagen Power Firming Eye Cream. Recenzja kolagenowego kremu pod oczy.
Delikatna skóra wokół oczu wymaga szczególnej dbałości.
To jest niepodważalny fakt, o którym niby się wie....Ale póki nie przekroczy się pewnej granicy wiekowej, to jakoś się mało o tym myśli.
Ja tą granicę już przekroczyłam, a efektem tego jest włączenie dobrego kremu pod oczy w codzienną pielęgnację.
Szukając czegoś ciekawego na rynku koreańskim, na początek postanowiłam wypróbować krem z firmy MIZON.MIZON Collagen Power Firming Eye Cream
Krem (według opisu marketingowego) zawiera wysoko skoncentrowany kolagen (aż 42% kolagenu morskiego), który efektywnie wygładza nawet głębokie zmarszczki i ujędrnia skórę. Organiczny olejek arganowy, adenozyna i kwas hialuronowy wiążą wilgoć w skórze, działają odżywczo i antyoksydacyjnie.Z takich ciekawostek - sam krem można kupić w dwóch wersjach objętościowych: 15 ml w tubce (co wydaje mi się bardziej higieniczne), oraz 25 ml w słoiczku.
Ja skusiłam się na tubkę, która jest dwa razy tańsza od odpowiednika słoiczkowego.
SKŁAD: Aqua, Butylene Glycol, Glycerin, Cyclomethicone, Dimethicone, Cyclopentasiloxane, Polysilicone-11, Isododecane, Dimethicone Crosspolymer, Cetyl Ethylhexanoate, Cetyl PEG/PPG-10/1-Dimethicone, Collagen, Sodium Hyaluroate, Caprylyl Glycol, Ethylhexyl Glycerin, Tropolone, Cacao Theobroma Extract, Argania Spinosa Kernel Oil, Magnifera Indica (Mango) Seed Butter, Adenosine, Beta Glucane, Rubus Idaeus Friut Extract, Cooper Tripeptide-1, Iris Florentina Root Extract, Honey Extract, Sodium PCA, Betaine, Sorbitol, Glycine, Alanine, Proline, Serine, Threonine, Arginine, Lysine, Glutamic Acid, Butyrospermum Parkii Butter, Olea Europaea Fruit Oil, Halianthus Annus Seed Oil, Limmanthes Alba Seed Oil, Disodium EDTA
W składzie zwróciłam uwagę przede wszystkim na zawartość kolgenu, peptydu, ekstraktów oraz masełek i olejów. Jak na krem, który nie należy do najdroższych, skład jest naprawdę niezły.
Krem ma bardziej żelową konsystencję, nie jest to typowa, kremowa formuła. Ma półprzezroczysty, biały kolor, bardzo delikatny zapach i jest przyjemny w stosowaniu. Wchłania się dość szybko i nie mam problemu z nakładaniem na niego makijażu.
Po paru miesiącach użycia mogę stwierdzić, że na pewno nawilża skórę wokół oczu i zaraz po aplikacji optycznie spłyca zmarszczki, odbijając światło.
Mogę również stwierdzić, że ograniczył powstawanie nowych, ale na pewno nie nadaje się do niwelowania głębokich zmarszczek. Mimo wszystko to bardzo przyjemny krem, który zdecydowanie poprawił stan mojej skóry pod oczami.
To moja pierwsza przygoda z koreańskimi kremami pod oczy, ale na pewno nie ostatnia. A Wy?
Mieliście? Macie? Zamierzacie kupić? Podzielcie się opinią :)
Brak komentarzy: